Mały turystyczny Van gotowy, leciwa lecz niezniszczalna i prosta w konstrukcji T4. Mamy wszystko: skrzynkę z narzędziami, koła zapasowe, windę, zestaw kluczy, płyny i oleje, legendarny zestaw (drut+taśma+kombinerki) oraz kamizelki odblaskowe, trójkąt, gaśnicę, żarówki, apteczkę oraz videorejestrator na przedniej szybie. Formalności załatwione kompleksowo w profesjonalnym biurze Aina.pl bez wychodzenia z domu. Wizy wbite do paszportu, a obowiązkowe ubezpieczenia wykupione. Lecimy!
–To będzie świetna impreza – mówi Tomek Turchan, weteran znanych ci zapewne ekspedycji małym Fiatem po Europie, Azji i Ameryce Południowej. Tym razem zaprosił grupę znajomych poznanych za granicą na wypad na Wschód: – Nasza wspólna znajoma bierze ślub w Moskwie. Trudno o lepszy pretekst do wypadu na Wschód. Z Warszawy zabieramy ekipę w podróż hippie vanem przez Wilno, Rygę, Tallin, St. Petersburg do Moskwy.
Tomek zimą pracuje w Alpach, a latem krąży po Europie Środkowej przygotowując grunt pod regularny projekt turystyczny: Slow Ride, to taka formuła wypraw po europie wschodniej, która daje możliwość zaznajomienia się naszym gościom z: kulturą, stylem życia, kuchnią regionalną. Oczywiście wszystko to przeplecione zwiedzaniem czołowych atrakcji turystycznych Europy Wschodniej: – Ja koncentruję się na wypadach w obrębie pętli: Kraków – Budapeszt – Praga, ale w podobny sposób testowałem już wypady do Rumunii oraz na Bałkany i wszystkie te rejony mogą być fascynujące dla poszukiwaczy przygód. W przyszłym roku chcielibyśmy nasz start-up wprowadzić do formy regularnej firmy turystycznej. – opowiada Tomek.
Na siedzeniu pilota siedzi Marcin Obałek, tym razem weteran wypraw traktorem po Ameryce Południowej – słynnej Traktoriady. Znają się z Tomkiem od lat, ale ich podróżnicze drogi zawsze się rozmijały. Marcin organizuje w Polsce imprezy o tematyce podróżniczej znane pod nazwą „Festiwal Kultur i Podróży To Tu To Tam”, współorganizuje targi turystyczne, otwiera kolejną edycję Traktoriady z nowym Ursusem w roli głównej i poświęca się ciekawym wypadom w wolnej chwili. Ostatnio przeprawił się małym Fiatem przez Australię przejmując od Tomka pałeczkę slowride’owych wypraw Fiatem 126p. Wspólnie z Tomkiem poprowadzą „eurotrip” na Wschód. – Zaczynamy od wyprawy do Puszczy Białowieskiej i poczęstunku wódką z polskim bizonem. Potem niezłe bagno nad Biebrzą i Mazury. Ekipa musi wiedzieć, że wylądowała na wschodniej ścianie. – śmieje się Marcin.
Trudno o lepszych przewodników. Chłopaki mówią w wielu językach: rosyjskim, angielskim, niemieckim, hiszpańskim, czeskim i słowackim oraz znają realia wschodu. O swojej trasie będą informować na oficjalnym profilu fb : Slow Ride Expedition. Ale i na naszych kanałach znajdziecie pełno informacji o ekspedycji. Śledźcie nasz blog oraz fan page Aina.pl na bieżąco! Będzie się działo!
