Sukces bezwizowego przejścia na granicy polsko-białoruskiej na terenie Puszczy Białowieskiej?!

Flaga Białorusi fot. pixabay

Właśnie minął rok od momentu, kiedy Polacy otrzymali możliwość bezwizowego przemieszczania się po terenie Puszczy Białowieskiej po stronie białoruskiej. Aby przekroczyć granicę  i przebywać na Białorusi przez 72 godz. wystarczy ważny paszport oraz dokument wydany przez Park Narodowy „Bieławieżskaja Puszcza”. Czy program okazał się sukcesem?

Co zyskali zwiedzający?

Osoby, które przekroczyły granicę Białowieża – Piererow mogły i oczywiście nadal mogą do woli zwiedzać tereny należące do Puszczy Białowieskiej oraz pobliską wieś – Kamieniuki. Na miejscu trzeba wykupić co prawda jakieś atrakcje, jednak ceny nie są wygórowane, a same „atrakcje” są dość interesujące np. można odwiedzić muzeum przyrodnicze lub wpaść z wizytą do siedziby Dziadka Mroza! Oczywiście jest też gdzie przenocować czy posilić się przed dalszą podróżą.

Co mówią statystyki?

W statystykach publikowanych przez straż graniczną można łatwo zauważyć, że tylko w roku 2016 poslko-białoruską granicę bez wizy przekroczyło na kierunku przyjazd 1171 osób i 1151 osób na kierunku wyjazd. To całkiem niezły wynik jeśli pod uwagę bierzemy tylko 5 miesięcy tego roku. Co więcej, Białorusini planują iść za ciosem i już mają kolejne miejsce, na którym chcieliby wprowadzić ruch bezwizowy. Chodzi oczywiście o Kanał Augustowski.

Czyżby przyszła pora na Kanał Augustowski?

Infrastruktura kanału wciąż się rozwija, co podnosi jego atrakcyjność turystyczną. Powstają ścieżki rowerowe, stacje kajakowe czy piesze szlaki turystyczne. Trzeba jednak, tak jak w przypadku puszczy, wprowadzić system zezwalający na bezwizowe przekraczanie granicy w tym miejscu oraz rozbudować ofertę noclegowo-gastronomiczną w pobliżu kanału.

Aktualnie przejście na Kanale Augustowskim (śluza Kurzyniec) jest przejściem wodnym i kajakarze mogą z niego korzystać. Niestety tylko od maja do października. Również pojawia się pomysł, by takie przejście zorganizować na przejściu w Rudawce. Planów jest sporo, ale na razie brak konkretnych informacji a także odpowiedniej infrastruktury.

Po drugiej stronie kanału

Za śluzą Kurzyniec czekają na ciebie jeszcze 3 inne śluzy rozmieszczone na dwudziestokilkumetrowym odcinku: Wołkuszek, Dąbrówka i Niemnowo. Ta ostatnia przeszła gruntowną rekonstrukcję, w wyniku której zyskała cztery komory, a różnica poziomów ma na niej prawie 10 metrów.  Robi wrażenie?

W okolicy można znaleźć wioski: Leśną, Rynkowce i Sonicze; miasteczko Spokoćkinie i dwa majątki: Świacek i Radziwiłki. Można też udać się do Muzeum Kanału Augustowskiego zlokalizowanego w pobliżu śluzy oraz udać się do Grodna.

Niestety na ten moment to wszystko co może zapewnić okolica kanału. Brak tu lokali gastronomicznych czy oferty noclegowej, która jest niezbędna, by przybywający turyści chcieli zostać te 72 godziny.

Tymczasem Puszcza Białowieska stoi przed nami otworem. Korzystajmy z przejścia ile tylko możemy. Warto w końcu wpaść do sąsiada na 3 dni bez zbędnych formalności i dodatkowych kosztów.

Jeśli jednak masz zamiar odwiedzić Białoruś na nieco dłuższy okres niż 3 dni lub chcesz przez nią przejechać w kierunku Rosji, to zapraszamy na stronę wizową Białorusi. Pomożemy w formalnościach i dostarczeniu dokumentów do konsulatów.


Źródła:

podlaski.strazgraniczna.pl

blog.aina.pl

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.